.png)
Witajcie pandy; ]
Przepraszam że długo nie dawałam znaku życia.
Opowiem moją wczorajszą przygodę.
No więc siedziałam na ławeczce w mieście i czytałam gazetę o modzie.
Po jakimś czasie znudziła mi się więc poszłam do chatki na śniadanko którego jeszcze nie zjadłam.
Zrobiłam sobie tosty i kakao.
Śniadanko było pyszne.
Na dworze wiało chłodem więc ubrałam kurtkę,dżinsy,szalik ,bluzkę i berecik.
No i buciki.
Poszłam na nowy dziedziniec zobaczyc jak to wygląda z bliska.
Nawet fajnie...
Manny się spisał.
Stał się chwalił.
Rzuciłam kilkoma kubkami o ścianę i poszłam do starego portu.
Siedziałam na mostku i patrzyłam na słońce.
Dopiero wyszło.
Nagle zerwał się wiatr.
Jakaś gazeta wylądowała mi na twarzy.
Były to"Newsiki Panfu"
Jest ona wydawano gdy jest coś nowego.
Level Boster i New Item!-pisało tam gdzie była moja twarz.
Bez namyślenia poszłam do jaskini.
New item dało ni paczuszkę.
Pobiegłam z nią do pokoju obok.
Podniosło mi na 38.
Poszłam do chatki rozpakowac paczuszkę.
Była to figurka rycerza.
Dotknęłam ją i nagle zawirowało i znalazłam się na górze czaszki.
Obok mnie siedziała jakaś panda w brązowych włosach i ubrankach Lili.
-Brzydka pogada-powiedział
-Racja-przytaknęłam-Kim jesteś?
-Chcesz wiedziec?
-Tak,chcę.
Kim był chłopak?
Dowiecie się już niedługo!


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz