Hej! Dzisiaj poszłam do stadniny koni nakarmić mojego konia żebym mogła później na nim pojeździć gdy każdy będzie mieć złotą kartę bo tak to ja jej nie mam. Potem poszłam na spacer po całej wyspie chciałam zobaczyć co Krucio zmienił lecz nic nie widziałam to szybko pobiegłam do Kamarii. A ona dała mi robaczki świętojańskie a ja wyciągałam różdżkę a potem Krucio coś mówił o stadninie koni więc tam poszłam i zobaczyłam tam lampion a oto jak to wyglądało:

.
Ja się nigdy nie poddam potem jeszcze raz nakarmiłam konia i potem poszłam zjeść coś w restauracji a następnie poszłam wam to opisać. To papatki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz